TECHNICZNA EWOLUCJA RÓWNOLEGŁA
NATURALNY BURSZTYN UZYSKANY W SZTUCZNY SPOSÓB
SKĄD SIĘ BIERZE POPYT NA MIESZKANIA – KOVID – MŁODZI BŁAGAM OSTROŻNIE
DEPRESJA UBOCZNY SKUTEK KOVIDA
TO JUŻ NIE TEORIA SPISKOWA – TO FAKTYCZNY SPISEK
ROZRUCH W EUROPIE Z POWODU KOVIDA
KOVID – CZYLI ZABAWA W NIESKOŃCZONOŚĆ
JESZCZE JEDNA Z PRAWD O KOVIDZIE
TELEPATYCZNIE W DEPRESJĘ – KTO NAS W NIĄ WPĘDZA ?
REGENERACJA PŁUC PO POHP – CZY TO MOŻLIWE ?
OWCE BEZ PASTERZA 1 – WSPÓLNOTA CHRZEŚCIJAŃSKA PUŁAWSKA
OWCE BEZ PASTERZA 2 – WSPÓLNOTA CHRZEŚCIJAŃSKA PUŁAWSKA
WSPÓLNOTA CHRZEŚCIJAŃSKA PUŁAWSKA – DOKTOR SOLFERIUS
NIEMCY CHCĄ ZREZYGNOWAĆ Z BOMBY JĄDROWEJ NA SWOIM TERYTORIUM
RODEM Z PRL-u – WYKORZYSTYWANIE NASZEJ LUDZKIEJ NAIWNOŚCI
DOSTĘP DO GRANICY BĘDĄ MIELI W PRAKTYCE TYLKO DZIENNIKARZE TVP
MAZOWIECKI PRZED KAMERAMI - ( w podtekście „telepatia” )
SŁUŻBY SPECJALNE – czy posługują się tym zjawiskiem
PRAWDZIWE PRZYCZYNY SYTUACJI NA BIAŁORUSI
CZY GROZI NAM WYJŚCIE Z UNII EUROPEJSKIEJ ?
PRZYPOMNIENIE – TROCHĘ HISTORII – KUKLIŃSKI – o mnie także
Światło słoneczne, to cała gama barw. Gdy dotrze ono do przedmiotu, to ten zaadoptuje wszelkie odpowiadające mu barwy za wy wyjątkiem tych, których nie jest w stanie pochłonąć. Zatem to co widzimy, to niepochłonięte ( odbite od przedmiotu ) kolory światła słonecznego.
Widzimy je tylko w kontraście z tym światłem.
Mając fotografię np. rośliny ( kolor zielony ), jesteśmy świadomi, że to odbity nie pochłonięty kolor zielony. Zatem wszystkie inne kolory słońca zostały przez to pochłonięte. Z powyższego wynika, że można odwrócić fazę.
Mając do dyspozycji podstawę, czyli gamę barw słońca i zdjęcie liścia wystarczy teraz odjąć od podstawy ową zieleń, a zobaczymy co pochłonęła roślina. Zobaczymy zaadaptowane przez nią barwy, to taki negatyw.
Mając powyższe na uwadze i fakt że zieleń ma całą gamę barw, a także możemy ja uzyskać łącząc inne kolory, pokusiłbym się na zrobienie całej masy zdjęć przy użyciu różnych barw, z różnym tłem i potem nakładania tego na siebie. Śmiem sądzić, że da się zobaczyć wnętrze, tak jakbyśmy zrobili zdjęcie przy pomocy aparatu rentgena..
biały -
za wyjątkiem niebieskiego
za wyjątkiem czerwonego
za wyjątkiem zielonego - tu z podziałem na mini podzakresy
a może i podobnie z innymi barwami
za wyjątkiem żółtego
w podczerwieni
w ultrafiolecie
Zdarza się, że po utracie jakiegoś zewnętrznego organu ( np. ręki ) przez jakiś czas w specjalnym świetle widać promieniowanie odzwierciedlające dokładnie brakujący organ.
Wydaje mi się, że odrobinę to zrozumiałem. Nerwy docierające do organu mają coś po drodze. Coś co ja nazwałem soczewką nerwową.
Gdy organ jest cały i unerwiony, to informacje docierają nerwami do mózgu i z powrotem do organu. To taka wewnętrzna wymiana informacji. Wygląda na to, że neurony wytwarzają w układzie dokładny obraz takiego organu, to są przebiegi elektryczne, które powodują istnienie w układzie obrazu organu ( tak jak na ekranie telewizora ) rzeczywistego organu.
Uwzględniając ilość nerwów, a także kształt i wielkość neuronów dochodzę do wniosku, że jest to bardzo precyzyjny obraz niosący w sobie informacje dosłownie o wszystkim co się dzieje w organie. Nawet o chwilowym położeniu w jego wnętrzu konkretnej krwinki i oczywiście o jej parametrach. To oznacza, że są tam informacje i o nie prawidłowej tkance ( np. nowotworowej )
[ tu należą się jeszcze wyjaśnienia ale o tym później, chodzi o zasadę naczyń połączonych, zrównoważenia mostka która powoduje że zmiana jednego elementu inaczej konfiguruje całą gamę innych powodując narastanie tkanki nie zgodnej z wzorcem podstawowym ]
Gdy odetniemy organ, to jeszcze w układzie neuronów są przebiegi elektryczne - obraz organu wciąż tam istnieje. Impulsy stamtąd nerwami przechodzą do miejsc, które nazwałem soczewką nerwową i emitują promieniowanie, które powinno dotrzeć do konkretnych miejsc w nie istniejącym już organie.
Siłą rzeczy nie ma zwrotnej do mózgu, do tego układu neuronów już nie dociera informacja o np. zmianach w samym organie, która spowodowałaby zmiany w obrazie neuronów.
Co natomiast dociera ?
Całkowity brak informacji.
To w konsekwencji powoduje powolny zanik obrazu tego fragmentu organu, który został odcięty. W konsekwencji, gdy już całkowicie zaniknie obraz, to ulegną także anihilacji neurony odpowiadające za ten nie istniejący już organ.
Pewne fakty powodują, że ta hipoteza wydaje się być bardzo prawdopodobną.
Załóżmy, na razie czysto hipotetycznie załóżmy że tak jest. Przyjmijmy to na razie jako dogmat.
Jeżeli tak to oznacza, że odbierając od nerw impulsy ( w określonych miejscach ) i odpowiedniej ich obróbce zobaczymy każdy fragment ciała. Będzie to wręcz trójwymiarowy, barwny obraz. Tak jakbyśmy owy organ wyjęci z ciała.
Jest to jakże doskonały sposób diagnostyki.
Jakże prosty sposób, który nie ingeruje w sam organizm, to tylko odbiera wysyłane przez ten organizm impulsy.
Tu nie potrzeba już ani aparatów rentgena, ani tomografów komputerowych, lub rezonansów magnetycznych. wystarczy tylko prosty laptop z innym ( w innej technologi ) monitorem ( trójwymiarowym ). Takie narzędzie będzie miał do dyspozycji lekarz internista – lekarz pierwszego kontaktu.
CDN.
RDAGJĄCY STRONĘ IRENEUSZ BORYCKI