ROPA - VAT - ORLEN I KASA

Orlen jest państwową spółką. Ma on dość duży udział w sprzedaży paliw na rodzimym rynku.

Obniżka vatu teoretycznie zubaża wpływy do skarbu państwa.

Dowcip polega na tym, że obniżając vat zwiększa się zapotrzebowanie na paliwo. Ponieważ Orlen jest państwową firmą zatem zwiększone obroty zwiększa zyski i skarb państwa dostanie swoje. Jeżeli uda się im spowodować panikę oblężniczą na stacje paliwowe, to ilość sprzedanego paliwa wyrówna straty związane z obniżką vatu. Te pieniądze będą również inaczej zaksięgowane i inaczej będzie można z nich korzystać.

Panika na razie udaje się. WIDAĆ TO PRZY GRANICACH. Orlen ma znaczący wpływ na rynek. To znaczy, że gdyby z obniżki vatu chciałyby skorzystać inne firmy aby nabić sobie kabzę ( nieadekwatnie obniżając ceny paliw ), to Orlen wtrąca im z rąk możliwość takich działań. Na Orlenie będzie się więcej kupować niż gdzie indziej.

ZATEM NIE MA SIĘ CZYM MARTWIĆ GDY NIEMCY, CZESI I INNI WYKUPUJĄ W POLSCE PALIWO. Należy się raczej z tego cieszyć. Proszę mi wierzyć takie działania rządu są w tym przypadku dobrze przemyślane. Jeżeli wszystko im się uda według ich założeń, to na pewno nie stracą na obniżce vatu. W sumie wyrówna się to im, a inni będą musieli się dostosować. Siłą rzeczy taki manewr, taka tarcza w tym przypadku może się im udać.

Co jeszcze da wzmożone zainteresowanie Polskim paliwem przez obcokrajowców ?

Po części odbije się to na gospodarce ( bezrobociu i plajtach bądź powstawaniu firm i prosperity tych już istniejących ). Będzie to łącznie wprawdzie nie wielkie zmiany ale jednak. My do przodu – zewnętrzni do tyłu. Mogę sobie wyobrazić jak zaczną piać o sobie jeżeli uda im się taki manewr.